Firma Daifressh, uprawiająca i dostarczająca świeże owoce wybrała naszą Gminę na usytuowanie gospodarstwa o powierzchni 100 hektarów. Na początek zapowiadana jest produkcja truskawek i malin, a później pojawią się także borówki amerykańskie.
– Mamy tu bardzo dobre warunki klimatyczne oraz ziemię pod uprawę owoców. Poddębicki region to również strategiczna lokalizacja w celu dystrybucji produktów w kraju i eksportu na inne rynki zbytu – podkreśla Krzysztof Żabówka, Dyrektor Zarządzający Daifressh Berry.
Właśnie dobiega końca budowa pierwszego etapu inwestycji. Na areale 8 ha będą produkowane truskawki, a na 4,5 ha maliny. Wkrótce mają ruszyć prace nad przygotowaniem gruntu pod borówki.
Jak wyjaśnia dyrektor Żabówka firma Daifressh do produkcji owoców zastosowała nowoczesne systemy. Truskawki będą uprawiane na tzw. rynnach, zwanych też stołami. Maliny w donicach z odpowiednimi rusztowaniami, a borówka w dwóch systemach, tzn. w ziemi i w donicach.
Głównymi atutami takich upraw są: wyprodukowanie najwyższej jakości produktu, wykonywanie przez pracowników pracy w komfortowych warunkach – zbiory na stojąco i w tunelach, a także ochrona środowiska, bo minimalizowane jest używanie środków ochrony roślin.
W związku z uruchomieniem plantacji przewidziane są nowe miejsca pracy.
– Priorytetowo potraktujemy zatrudnienie ludzi z tego obszaru. Będziemy potrzebować pracowników do pracy w tunelach, magazynie, biurze. W tym sezonie to około 100 osób, a w przyszłości liczba ta może zwiększyć się kilkukrotnie – dodaje Krzysztof Żabówka.
Tylko w tym sezonie produkcja ma pokrywać zapotrzebowanie rynku, czyli około 500 ton truskawek oraz 80 ton malin. Jeszcze w tym roku Daifressh zapowiada rozpoczęcie prac przy budowie nowego magazynu logistycznego w pobliżu plantacji, gdzie usytuowane będą chłodnie, biura oraz sortownia.
– Chyba nie ma ekonomisty, który by nie mówił dziś o załamaniu gospodarki spowodowanej epidemią koronawirusa, dlatego informacje o nowych miejscach pracy są na wagę złota. Na pewno będziemy służyć pomocą i wspierać każdego, kto będzie podejmował inicjatywy tego typu – mówi Burmistrz Poddębic Piotr Sęczkowski.